wtorek, 2 grudnia 2014

Dzisiaj od rana.... mam na twarzy banana...:)

Cześć i czołem,pytacie skąd się wziolem,jestem wesoły Romek......w wydaniu damskim. Dzisiaj mam dobry dzień. Wszystkie zamówienia wykonane,niespodzianka do koleżanki w formie aniolka dotarła i nawet przyniosła trochę radości. Lubię takie dni ..;) Jeszcze tylko poczekać aż nadane przesyłki dotrą do właścicieli i koniec stresu. Za każdym razem czekam na wiadomość że paczuszka dotarła bezproblemowo, bo przecież wszystko jest możliwe. Raz miałam taki przypadek że z Anglii do Polski przesyłka szła 4 tygodnie. Chyba na piechotę się wybrała...:-/
W tym roku zrobiłam dużo zawieszek zimowych. To znaczy więcej niż kiedykolwiek,bo dużo dla jednego znaczy dziesiątki ,dla drugiego tysiące a dla trzeciego jeszcze więcej.
I jestem z siebie dumna. Podobały się i będą wisiały w wielu polskich domach ,w takiej pięknej chwili jaką są święta. To trochę tak,jakby kawałeczek mnie było w każdym z tych domów.
No i tym optymistycznym akcentem dzisiaj się pożegnam. Niech trwa dobry czas,tego Wam życzę z całego serducha.....do miłego.



Zawieszki "Gile"



Zawieszki "Gile" na niebieskim tle.


Zimowe widoczki.


Świąteczne trio.


Aniolek dla Aniołka,czyli niespodzianka dla koleżanki.


Mikołaju,chcę być w raju.


Lecą gwiazdki lecą,wnet niebo oświecą.


3 komentarze:

  1. Ło matko ile wspaniałości :) Ptaszynki urocze a widoczki nieziemskie, aniołeczek piękny i dopracowany w każdym szczególe a Mikołaj uroczy i w dodatku z pięknymi gwiazdkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna te zawieszki, Mikołaj wywołał u mnie duży uśmiech tym "przymrożonym" nosem ;).

    OdpowiedzUsuń