poniedziałek, 18 listopada 2013

Jak słodko osłodzić ....:)

Mamy dzisiaj w domu święto. Syn kończy 17 lat. Kiedy to zleciało ?
Takie maleństwo,takie słodkie ,z cudownymi paluszkami przy maleńkich stópkach. Pulchniutkie paluszki  i zapach oliwki....:)
Dzisiaj staje przede mną mężczyzna ponad 180 cm, ze stopą rozmiaru gigant, długimi palcami,śmigającymi po strunach gitary i pachnący płynem po goleniu.
I co mi się ciśnie na usta ?

Kurde...!!! Jaka ja stara jestem...!!!

Mimo wszystko, tzn. mimo tego, że  siwiznę muszę pokrywać farbą, jestem szczęśliwa.
Mam cudowne dzieci ,kochanego męża,śmiesznego psa i nawet rybki mam.
Więc czego mi jeszcze chcieć ?
Mam jeszcze parę marzeń ,ale niech sobie leżakują w mojej głowie. Jak przyjdzie czas że się spełnią,podzielę się z Wami tą radością...:)

Synku...!!!..!!!
Życzę Ci, aby każdy dzień był dla Ciebie piękniejszy od marzeń.
I kufereczek.....z czym..?...Ty wiesz najlepiej....:)
Kocham Cię....Twoja matula.

2 komentarze: