środa, 20 listopada 2013

W moim magicznym domku....

"W moim magicznym domu
wszystko się zdarzyć może.
Same zmyślają się historie,
sam się rozgryza orzech.
W moim magicznym domu.
ciepło jest i bezpiecznie.
Gościu znużony, gościu znudzony,
jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony,
zajrzyj tu do nas koniecznie. "


/tekst piosenki Hanny Banaszak/

Mam w swoim domku swój magiczny kącik. To właśnie tutaj wszystko zdarzyć się może. 
Same zmyślają się filcaczki ,chociaż orzechy to rozgryza mój małżonek...:)
Gościu znudzony,jeśli zabłądziłeś w te strony,lub znalazłeś się tutaj ,bo moja pisania w jakiś sposób Ci odpowiada, to zajrzyj i popatrz na część mojego magicznego ja....:)
Mam już plan na kolejnego filcaka.
I juz nie mogę spokojnie usiedzieć. Babcia by powiedziała:
"Co sie tak wiercisz,jakbyś owsiki miała "
Ale to wiercenie wywołane jest chceniem i niemocą.
Chcę złapać za igłę ,a ręce nie dają..:(
Ale ja wiem że prędzej czy póżniej zwyciężę tą walkę ,bo twardym trzeba być ,nie miętkim...:-p
(błąd popełniony świadomie)
Teraz uciekam ,bo czas na serial..hihi...a jutro do pracy..;)
Przesyłam Wam dużo uśmiechu.....:-D



3 komentarze:

  1. Oj, oj - to jest dopiero kącik !!! Matko , ile tego masz : wstążki , włóczki , guziki ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszeczkę sie uzbierało ...;).... Zawsze jak pójdę do sklepu to wypatrze coś ,co moze się przyda....;)....oczywiscie na zdjęciach to tylko mała część....;)

      Usuń