czwartek, 15 stycznia 2015

"Podejdź no do płota..."...to fajna robota...;)

Witajcie w wieczorny,deszczowy czas.
Dzisiaj ciąg dalszy serii "Podejdź no do płota...." Tym razem z zajączkiem. Nie wiem jak inni radzą sobie z tą paskudną aurą za oknem, ja właśnie poprzez moje wiosenne cudaki.
Chociaż powiem Wam szczerze ,że pod oknem ,moje żonkile mają już dobre 10-15 cm więc nadzieje na wiosnę są uzasadnione. Zdjęcia następnym razem.
Dzisiaj fotki z zajączkiem. Proszę wyrazić swoje opinie.
Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz