sobota, 7 grudnia 2013

Ból nie może mnie pokonać.

Witajcie...!!!
Jestem nienormalna,niepoważna i w dodatku zakręcona albo pokręcona.
Ręce bolą,czasami mam ich serdecznie dosyć i z chęcią bym się ich pozbyła,
ale siadam do szycia,wycinania ,rysowania bo jak inaczej może być. Filc leży ,patrzy na mnie i czeka kiedy przyjdę,pogłaskam,dotknę,wykorzystam. A ja zamiast oszczędzać te swoje kończyny to zaciskam zęby i brnę w robótki.
No ale co ja poradzę że żyć bez tego nie umiem....?
Ludzie mają różne nałogi : palą,piją,wciągają, a ja .....to już wiecie.
Życzę Wam tego ,czego sama sobie bym życzyła......dużo czasu na miłość..:) do kogo lub czego sami musicie podjąć decyzję.
Ręka w usztywniaczu 

Broszka  dla zakręconych robótkowo.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz